Bajka, anioł w skórze psa. Nazywa się Bajka, ale jej życie bajką na pewno nie było 😔 Nie wiadomo co się stało, ale nie ma oczka. Zapewne dlatego wiele osób się ją nie zainteresuje, ale mamy nadzieję, że znajdzie się ta osoba, która pokocha ją mimo wszystko. Po usunięciu resztki oka, nareszcie zobaczyliśmy ją szczęśliwą i bez bólu. Kiedyś leżąca w kącie, bojąca się wyjść na spacer, a gdy wyszła, to zaraz się chowała w pierwsze krzaki albo pod samochód. Teraz to już całkowicie inny pies, na spacer wychodzi radośnie. Jak zobaczy osobę, którą kocha. To skacze z radości jak kozica 😄 Uwielbia się tulić, wykorzystuje, każdą chwilę na to aby prosić o głaski. Kocha również inne psiaki, a na powitanie całuje je w nos. Ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Cały czas pokazuje nam swój cudowny charakter. Boi się jeszcze podniesionego głosu, głośnych samochodów, albo niektórych Panów. Ale nie ma w niej ani grama agresji, gdy się czegoś boi, to się skuli i czeka co będzie dalej. W skrócie jest po prostu idealna 😃